środa, 22 maja 2013

Wycieczka do Krakowa

      Wczoraj wybraliśmy się na cały dzień do Krakowa. Okazją był nasz występ z "Janosikiem" który zdobył pierwsze miejsce na V Festiwalu Twórczości Osób Niepełnosprawnych ! :)
Atmosfera była super, już w drodze Zawodowcy wyśpiewywali min.gromkie "100 lat !!!" Kasi która obchodziła 20 urodziny. Głośny recital, nazwany subiektywnie przez zawodowego muzyka pana Piotra ..."muzykoterapią", "niestety" zakończył się wraz z dojazdem do pięknego grodu Kraka.
Występy nagrodzonych zespołów teatralnych odbywały się w Centrum Sztuki Solway. Tam wręczono nam super nagrody. Indywidualną nagrodę w postaci mp3 i kosmetyków dostał odtwórca głównej roli Piotrek, natomiast cały zespół otrzymał za świetną grę aktorską, wielką torbę różnych materiałów plastycznych.
Zaraz po występach wybraliśmy się na pizzę i mały rekonesans do centrum handlowego. Niektórzy zawodowo udali się na shopping, nie zważając na przepisy meldowania się u opiekunów ;)) oraz roztrwaniając zaskórniaki na: Pikolo, kolorowe torby, filmy DVD, okulary przeciwsłoneczne, biżuterię, chipsy i inne rozpustne przyjemności...czyżby zbliżały się wakacje ? :)
Na koniec pojechaliśmy do Sanktuarium św. Siostry Faustyny w Łagiewnikach, gdzie odmówiliśmy wspólnie z siostrami zakonnymi Koronkę do Miłosierdzia Bożego, a potem wjechaliśmy windą a niektórzy wbiegli, na wieżę widokową.
Wieczorem, pełni wrażeń i pozytywnie zmęczeni byliśmy już w domach.

 Nasza Kasieńka ma już 20 lat ! Spełnienia marzeń Kochana.

 Od 100 lat  dla Kasi zaczął się recital...

Grupa skupiona przed występem ale... zobaczcie na drugi rząd ...Marysia chyba uświadomiła sobie, że się stęskniła za Tomkiem. Dzień wcześniej na próbie generalnej, oczywiście bez żalu, łez i negocjacji z reżyserem przy których AtakTerrorystycznyToMałeMiki.. oddała mu jego solówkę w zbójnickim ;).

 Paulinka ze swoją siostrą Asią która jest jak pamiętacie także naszą terapeutką.

Pusty talerz i Ani uśmiech jest doskonałą recenzją walorów smakowych w tej pizzerii.

Tomek zawsze miał stajla ale po powrocie z USA ma dodatkowo "amełykanski" luz. JEESS!

 Łagiewniki.


Wojtek znalazł doskonały sposób na lęk wysokości.

Za chwilę już nikt się nie boi i z uśmiechem pozuje do zdjęcia z panoramą Krakowa.

W Łagiewnikach bliżej nieba dosłownie i w przenośni.

Happeningi wchodzą artystom w krew.

Ostatnie kadry.


I do zobaczenia.

piątek, 17 maja 2013

Na Bachledówce wiosna w pełni.

c.d. tekstu Ani ;):
    Dzisiaj (13.05.13 r.) jest egzamin kucharzy. Nie ma grupy porządkowej, ale są pozostałe grupy. Miało być dzisiaj ognisko ale nie ma ponieważ jest brzydka pogoda bo pada deszcz. W szkole jest zimno bo grzejniki nie grzeją bo są prawdopodobnie zepsute. (nie zamarzamy, nie martwcie się ;) przyp.red.) Dwie grupy dekoracyjna i umysłowa połączyły się. Panie Marysia Michalik i Teresa Łyś piszą ważne dokumenty. Pani Ania Lassak nas odwiedziła. Bardzo się wszyscy cieszymy, ponieważ bardzo ją lubimy. Jest trochę zamieszania, ale po obiedzie będzie już luźno. Piotrek Garaj zrobił nam dziś dowcip, który polegał na że nie było go w busie bo przywiózł go znajomy. Wszyscy się o niego martwili w szczególności Janusz Tylka jego najwierniejszy kumpel. Tomek Sikora niedługo do nas wróci z tej Ameryki i wszystko wróci do normy. Wszyscy za nim tęsknimy. Janusz Tylka cały czas pyta się o Tomka. W przyszłym tygodniu wszyscy będziemy już w komplecie i wtedy jedziemy też do Krakowa z „ Janosikiem”. W 25 maja odwiedzimy panią Marysię Michalik w jej rodzinnym domu. Dzisiaj wszyscy byli bardzo grzeczni w szkole. Karol Pająk i Joanna Brzuchacz egzamin zdali na 4+. Jutro ( 14.05.13r.) pani Ola może też przyniesie laptopa jak ją bardzo ładnie poproszę. Bardzo lubię pisać na komputerze. Bardzo bym chciała wtedy bym dokończyła pisać na bloga. 
Byliśmy w Czarnym Dunajcu na „ Bajklusiu” z przedstawieniem „ Janosik”. Nasze przedstawienie zostało oklaskiwane przez 5 minut na stojąco. Było kilka wpadek ale i tak się podobało.
W naszej szkole trwa remont, który doprowadzi że nasza szkoła będzie bardzo ładnie wyglądała. Dziś każdy uczeń jest bardzo grzeczny i słucha swojej pani i pana. Mateusz Łabuda przyjechał do naszej szkoły po swojej długiej nieobecności. Pani Teresa Łyś pojechała z naszym projektem żeby wygrał. Jutro jest seans kinowy w naszej szkole i wtedy oglądamy filmy lub jakiejś bajki. Mateusz Łabuda i Sławek Żołnierczyk poszli zamiatać koło szkoły. Ten dzień jest niezwykle spokojny od pozostałych dni. Każdy ma swoją robotę. Ja ( Anna Maryniarczyk ) awansowałam na dziennikarkę, która redaguje szkolnego bloga. Janusz Tylka zaczął śpiewać i bardzo mu to wychodzi. On bardzo lubi piosenki góralskie. W busie też śpiewa i zaczyna nam to się nudzić.
Dnia 26 marca byliśmy z „ Janosikiem” w Jabłonce. Było bardzo fajnie. W Jabłonce byliśmy w restauracji gdzie zjedliśmy obiad i wróciliśmy do swoich domów.

 Odkąd zrobiło się ciepło i słonecznie coraz częściej zajęcia odbywają się w plenerze.  Wśród pięknych okoliczności przyrody grupa dekoracyjna uczy się filcować wełnę, a Paulina maluje obraz na płótnie.

 Pani Marysia i jej "Blues Brothers".



 Paweł jest już specjalitą od filcowych korali, z dużym zaangażowaniem wykonuje swoją pracę.

 
Poniżej krótka relacja z "Bajklusia" na którym zdobyliśmy Grand Prix.































Bal charytatywny "Z sercem na dłoni".

Dzisiaj posta napisała nasza zawodowa dziennikarka Ania Maryniarczyk, życzymy miłej lektury, a tobie Aniu gratulujemy super tekstu.

      Dnia 27 kwietnia odbył się bal charytatywny w  Rogoźniku , który nosi tytuł „ Z sercem na dłoni”. Na balu byli obecni wójt gminy Czarny Dunajec Józef Babicz i pani Wioletta Błasiak prezes Stowarzyszenia SPSK. W czasie trwania balu przedstawialiśmy „ Janosika”. Wszyscy znakomicie się bawili. Bal rozpoczął się Mszą Świętą w Rogoźniku o godzinie 16.00, po mszy udaliśmy się do restauracji pani Zofii Słodyczki. Był obiad. Była też aukcja, z której dochód został przeznaczony na mlodzież niepełnosprawna. Na balu była telewizja internetowa Tvp Podhale. Pani Teresa Łyś udzieliła wywiadu , który można zobaczyć w internecie na www.tvppodhale.pl. Na balu byli też obecni rodzice niektórych uczniów. Była też pani dyrektor ze Starego Bystrego Aniela Staszel i proboszcz z Rogoźnika Ks. Andrzej Bukalski. Na balu tańczyłam z panem Martinem Siderowem. (Anna Maryniarczyk). Było bardzo fajnie jak mogłam z nim znowu zatańczyć. Rok temu też z nim tańczyłam. Pan Martin powiedział, że mnie bardzo lubi. Ja też go bardzo lubię. On jest bardzo fajnym i przystojnym nauczycielem.



Pani dyrektor Anna Słodyczka tańczyła poloneza z Piotrkiem i Szymonem



Pani prezes SPSK Violetta Błasiak której towarzyszył Sławek


Pani Teresa Dziwisz wicedyrektor SP w parze z Wojtkiem

Nasza Pani wicedyrektor Teresa z Karolem.















Pani Kasia na co dzień niezastąpiona w sekretariacie teraz niezastąpiona podczas aukcji.


Kilka ustaleń przed wywiadem z panią Teresą.